Asset Publisher
Podtopienia powierzchni leśnych.
Czynniki abiotyczne- podtopienia
W okresie ostatnich 5 lat w drzewostanach nasiliły się znaczne szkody spowodowane podniesieniem się poziomu wód gruntowych. Wzrost poziomu wód powoduje okresowe lub coraz częściej trwałe podtopienia powierzchni leśnych.
W znacznej części są to powierzchnie w swojej naturze wilgotne lub bagienne, które w ostatnim 30– leciu znacznie się osuszyły. W miejscach tych pojawiły się drzewostany z naturalnego odnowienia lub zalesienia. Powrót wody, zwłaszcza po okresie zimowym, powoduje rozległe zjawisko podtopień i masowego zamierania upraw, młodników i drzewostanów. W większości przypadków są to gatunki iglaste, chociaż długotrwałe warunki beztlenowe powodują zamieranie również gatunków związanych z siedliskami wilgotnymi, takich jak olsza. Duża skala tego zjawiska występuje na terenie RDLP Warszawa (5400 ha w 2013 r.) w Nadleśnictwach Łochów, Chojnów, Siedlce, Sokołów, Pułtusk i Drewnica. Na terenie RDLP Łódź zjawisko jest znacznie mniejsze i lokalnie dotyczy Nadleśnictw: Przedbórz, Łąck, Piotrków, Skierniewice, Grotniki.
Asset Publisher
Kontrola zapędraczenia
Kontrola zapędraczenia
Kontrola występowania szkodników korzeni.
Na terenie Warszawskiej i Łódzkiej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych zakończono właśnie coroczną kontrolę „zapędraczenia gleby". Każdego roku, na przełomie lata i jesieni a ściślej od połowy sierpnia do końca września, we wszystkich nadleśnictwach trwają poszukiwania szkodników owadzich, które żerują pod ziemią uszkadzając systemy korzeniowe roślin. Poszukiwania te polegają na wykopaniu dołów próbnych o wymiarach 0,5m x 1m i głębokości minimum 50cm, oraz dokładnym przeszukaniu gleby. Wszelkie znalezione w dole owady, pracownicy lasów umieszczają w szczelnym pojemniczku wypełnionym nasyconym roztworem soli kuchennej i dokładnie opisują (Leśnictwo, oddział oraz numer dołu próbnego). Roztwór soli kuchennej, jeśli jest dobrze przygotowany, świetnie konserwuje pędraki i zapobiega ich psuciu się umożliwiając później sprawną analizę laboratoryjną.
Doły próbne wykopuje się wszędzie tam gdzie mamy lub będziemy mieli do czynienia z młodym pokoleniem lasu. Przede wszystkim na szkółkach leśnych lub powierzchniach, które planujemy przeznaczyć pod szkółkę. Na gruntach przeznaczonych do zalesienia oraz zrębach a także nasiennych uprawach plantacyjnych, w których stwierdzono szkody od pędraków. To właśnie najmłodsze drzewa są najbardziej zagrożone żerowaniem pędraków. Ich delikatne korzenie zjadane są przez owady, co doprowadza do szybkiej śmierci. Starsze drzewa mają dużo bardziej wytrzymałe korzenie i są odporne na takie uszkodzenia. W przypadku szkółek i upraw plantacyjnych leśnicy wykopują 15 dołów na każdy hektar, zaś na każdej innej powierzchni minimum 6 dołów na hektar.
Czego tak naprawdę poszukujemy w dołach?. Szukamy przede wszystkim postaci larwalnej chrząszczy. Najgroźniejszymi szkodnikami są przebywające przez kilka lat w glebie pędraki: Wałkarza lipczyka - Polyphylla fullo (L.) (spotykane u nas bardzo rzadko), Chrabąszcza majowego - Melolontha melolontha (L.) oraz Chrabąszcza kasztanowca – Melolontha hippocastani Fabr. i Guniaka czerwczyka – Amphimallon solsititiale (L.). Te gatunki przysparzają największych problemów, gdyż podgryzają korzenie przez kilka lat z rzędu, dobierając się z czasem do coraz grubszych. Poszukiwane są także żerujące w glebie przez jeden sezon larwy: Ogrodnicy niszczylistki – Phylloperta horticola (L.), Listnika zmiennobarwnego – Anomala dubia (Scop.), i Jedwabka brunatnego – Serica brunna (L.). Inne gatunki mają mniejsze znaczenie, ale również są oznaczane i opisywane gdyż przy dużych ilościach mogą stanowić zagrożenie.
Wszystkie zebrane owady w pojemniczkach i z wypełnionym przez leśniczego formularzem przywożone są do laboratorium Zespołu Ochrony Lasu. Tutaj, pod mikroskopem stereoskopowym rozpoznajemy gatunek każdego owada oraz określamy jego wiek. Dzięki charakterystycznemu ułożeniu włosków na brzusznej części odwłoka larw oznaczamy gatunek, zaś wiek oznacza się mierząc szerokości puszki głowowej – im szersza tym starszy owad. Po wszystkim wypełniamy formularze zaznaczając ilość owadów każdego gatunku. Wszystko to, aby sprawdzić czy młode drzewa nie będą zagrożone przez pędraki oraz w którym roku owady osiągną postać doskonałą i zaczną latać. Ta ostatnia informacja jest niezbędna, gdy zagrożenie jest duże, ponieważ skutecznie walczyć możemy przede wszystkim likwidując dorosłe owady za pomocą zabiegów chemicznych. Zebrane informacje trafiają do bazy danych na podstawie, której wyznaczane są na mapach tzw. stałe pędraczyska, czyli obszary, na których co roku występują znaczne ilości pędraków powodując duże zagrożenie.
Zespół Ochrony Lasu przesyła wyniki bań laboratoryjnych oraz ocenę i rekomendacje dotyczące ewentualnych działań na zagrożonych powierzchniach do Nadleśnictw gdzie podejmowane są działania ochronne.
Asset Publisher
Jesienne poszukiwania szkodników pierwotnych sosny zakończone
Jesienne poszukiwania szkodników pierwotnych sosny zakończone
Jesienne poszukiwania szkodników pierwotnych sosny
Kontrola liczebności szkodników, żerujących na aparacie asymilacyjnym roślin, jest jednym z głównych zadań Zespołów Ochrony Lasu. Podobnie jak w przypadku wspomnianych w poprzednim wpisie szkodników korzeni, analiza liczebności owadów ma na celu tworzenie prognoz na rok następny oraz rozpoznanie cech charakterystycznych populacji.
Szkodniki pierwotne, to takie owady, które atakują zazwyczaj w pełni zdrowe drzewa, żywiąc się liśćmi lub też igłami, czyli aparatem asymilacyjnym. Gdy owadów jest zbyt dużo i wyrządzają poważne szkody w lesie, mówimy o „gradacji". Olbrzymie ilości szkodników żerujących jednocześnie potrafią całkowicie pozbawić sosnę igliwia. Takie drzewo jest osłabione i niedożywione, przez co traci zdolności efektywnej obrony przed atakami innych owadów, tzw. "szkodników wtórnych" oraz patogenów grzybowych. Przy korzystnych dla owadów warunkach, śmierć drzewa a nawet całego lasu postępuje bardzo szybko. Aby tego uniknąć, co roku leśnicy we wszystkich nadleśnictwach naszego kraju przeprowadzają jesienne poszukiwania szkodników pierwotnych sosny.
Czego tak naprawdę szukają leśnicy? I gdzie to znajdują?. Przedmiotem poszukiwań są przede wszystkim następujące owady: strzygonia choinówka – Panolis flammea (Schiff.), poproch cetyniak – Bupalus piniaria (L.), siwiotek borowiec – Hyloicus pinastri (L.), barczatka sosnówka – Denrolimus pini (L.), osnuja gwiaździsta – Acantholyda posticalis (Mats.), oraz gatunki owadów z rodziny borecznikowatych (Diprionidae). Poszukiwania prowadzone są co roku w drzewostanach sosnowych rosnących ponad 20 lat. Przeszukiwana jest ściółka oraz wierzchnia warstwa gleby, nabiegi korzeniowe oraz kora na pniach sosnowych, zgodnie z obowiązującymi zasadami. Oczywiście ma to miejsce wyłącznie w wyznaczonych wcześniej partiach kontrolnych. Jeśli w danym kompleksie wcześniej występowały gradacje - takich poszukiwań przeprowadza się więcej (1 Partia Kontrolna na 50 ha), gdy zaś w danej okolicy nie było wcześniej zagrożenia od szkodników pierwotnych, ograniczamy się do 1 PK na 200 ha lasu.
Osobie, na co dzień niezwiązanej z lasem może nasunąć się pytanie, dlaczego owady żywiące się igłami w koronach drzew poszukiwane są u podstawy pni oraz na ziemi?. Wynika to z biologii tych zwierząt, którą muszą dobrze znać leśnicy. Interesujące nas owady, po okresie intensywnego żerowania w koronach, gdy zaspokoją swój apetyt i poczują zbliżającą się zimową aurę, schodzą w dół drzew, aby zagrzebać się w ściółce. W ściółce doskonale chronią się przed mrozami a jednocześnie przygotowują do wiosennego przeobrażenia w dorosłą, doskonałą postać – tzw. „Imago". Dla tego też jesienne poszukiwania odbywają się… jesienią. Po wystąpieniu pierwszych przymrozków, ale zanim jeszcze las skryje się pod śniegiem.
Pracownicy Lasów Państwowych stosując aktualną „metodę 10 powierzchni próbnych" (w ramach każdej partii kontrolnej) lub w ramach zaleceń ZOL metodę „poszukiwań pod okapem drzewa", przeczesują dokładnie dno lasu. Znajdują tam: poczwarki strzygonii, poprocha i siwiotka, larwy osnui, gąsienice barczatki oraz kokony boreczników. Leśnicy owady te umieszczają w przewiewnych pojemnikach z dokładną lokalizacją oraz numerem porządkowym. Wypuszczane są wszystkie znalezione owady chronione i pożyteczne niebędące przedmiotem poszukiwań, odnotowując jedynie ich obecność.
Po przeprowadzeniu żmudnych i czasochłonnych poszukiwań, w zaciszu swej kancelarii leśniczowie wypełniają formularze będące załącznikiem do pojemników z owadami. W formularzach znajdują się szczegółowe informacje na temat każdej powierzchni np. wiek drzewostanu, siedlisko, skład gatunkowy oraz wreszcie liczby znalezionych podczas poszukiwań owadów. Tak sporządzone formularze wraz z pojemnikami wędrują do siedziby nadleśnictwa, gdzie specjaliści ds. ochrony lasu sprawdzają ich kompletność i poprawność, po czym przywożą w wyznaczonym terminie do laboratorium Zespołu Ochrony Lasu.
Specjaliści z Zespołu Ochrony Lasu wnikliwie analizują materiały ze wszystkich będących pod ich opieką leśnictw. Określany jest gatunek każdego odnalezionego owada, a w przypadku larw osnui oraz boreczników również stopień ich przygotowania się do przeobrażenia w owada doskonałego na wiosnę lub dopiero za 2 lata. Przeglądając nadesłane formularze, ZOL wprowadza na nich poprawki oraz adnotacje i określa stopień zagrożenia dla każdego leśnictwa. Zasadniczo im więcej owadów na powierzchni tym większe zagrożenie szczególnie, gdy drzewostan jest młody, jednak dokładne wytyczne „jaki stopień zagrożenia przyznać" znajdują się w tabelach wewnątrz Instrukcji Ochrony Lasu. Kiedy sprawdzone zostaną wszystkie nadleśnictwa, informacje na temat zagrożeń zbierane są w jednym zbiorczym formularzu.
Dzięki tym działaniom, już jesienią wiemy czego można się spodziewać w roku następnym. Możemy przewidywać ewentualną gradację i przygotowywać się na jej zapobieganie lub ograniczanie. Dzięki żmudnej pracy leśników w terenie oraz laboratorium minimalizujemy szkodliwe skutki działania owadów chroniąc drzewostany oraz dbając o piękno i zdrowie lasu.